Dzisiejszy film niektórym może kojarzyć się z dzieciństwem, gdy
myślał, że syreny naprawdę istnieją. (Na pewno są tacy wśród was.)
O P I S
Film opowiada o 2 przyjaciółkach, które mają się rozdzielić z powodu wyjazdu jednej z nich do Australii. Jedyną nadzieją dla dziewczyn jest Akwamaryna-syrena, którą spotkały. W zamian za pomoc syrenie w zdobyciu miłości, ma ona spełnić jedno życzenie dziewczyn.
O P I N I A
Dawno oglądałam ten film, więc nie pamiętam wszystkich szczegółów, ale głowa mi podpowiada, że była nawet ciekawy. Moim zdanie nie zasługuje na 10 punktów, a tylko na 8, bo coś w tym musi być, że nie zapadł mi dobrze w pamięć :) Kto ma ochotę w każdym momencie może sobie go oglądnąć. Było w nim czasami dużo śmiechu, lecz nie zawsze. Pamiętam gdy pierwszy raz zobaczyłam Akwamarynę to Bardzo (tak przez duże B) spodobały mi się jej włosy, a szczególnie niebieska pasemka. Była śliczna. Nie chcę się za bardzo rozpisywać, więc to by było na tyle. ^.^
N A K O N I E C
Zapraszam do zaznaczania niżej czy widzieliście już film czy po mojej ocenie zamierzacie go obejrzeć czy jednak nie zachęciłam was na tyle, aby poświęcić trochę czasu na oglądnięcie go sobie.
DZIĘKI I ZAPRASZAM DO PISANIA KOMENTARZY, KTÓRE NAPRAWDĘ MOTYWUJĄ DO DALSZEGO PISANIA I PROWADZENIE BLOGA
muszę zapamiętać tytuł bo teraz będę miała troszkę czasu a 8 na 10 to całkiem sporo :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
bardzo fajny film, ogladałam i polecam ;) http://creamshine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń