Mikołajek

Francja, lata 60. XX wieku. Mikołajek mieszka z zapracowanym ojcem i matką, gospodynią domową, w dużym domu z ogrodem. Tworzą zgodną i szczęśliwą rodzinę. Do tego chłopiec ma wielu przyjaciół: otyłego i wiecznie głodnego Alcesta, niezbyt rozgarniętego Kleofasa, syna policjanta Rufusa , bogatego Gotfryda, Joachima i rozrabiakę Euzebiusza. Razem z nimi wciąż naraża się surowemu wychowawcy Rosołowi i dokucza płaczliwemu prymusowi Ananiaszowi Ułożony świat Mikołajka może jednak wkrótce lec w gruzach. Chłopiec podsłuchuje bowiem rozmowę rodziców, z której wynika, że mama jest w ciąży. Przerażony malec dowiaduje się od kolegów, że teraz rodzice będą chcieli pozbyć się go z domu. Gdy utwierdza się w tym strasznym przekonaniu, postanawia zapobiec nieszczęściu. Z pomocą kumpli chce pozbyć się niechcianego braciszka, gdy tylko przyjdzie na świat.

I znowu film bardziej dla dzieci. Choć mam lat tyle ile mam bardzo mi się spodobał. Jest w nim baaaaardzo dużo śmiechu i śmiesznych fragmentów. Nie mam za dużo do powiedzenia. Po prostu film idealny do obejrzenia w wolny czas. Mikołajek i jego koledzy mają pełną głowę niewiarygodnych pomysłów. Uważam, że nigdy nie uda im się wykorzystać je wszystkie. Popełniają trochę błędów, ale zawsze udaje im się wymigać z niezręcznej sytuacji. Oto moje zdanie ;)
Od 1 do 10 
Za świetne poczucie humoru u dzieciaków więcej niż 10 :-}