Wyścig z czasem
Historia rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w świecie, w którym gen starzenia się został wyłączony. Ludzie przestają się starzeć w wieku 25 lat, ale są genetycznie zaprogramowani. W tamtych czasach najważniejszą walutą nie są pieniądze, lecz czas. Najbogatsi, czyli młodzi, zdrowi i piękni mogą żyć tysiące lat, podczas gdy biedota budzi się co rano, mając do dyspozycji kilkanaście godzin. Gdy dwojga ludzi się poznało postanowili, aby każdy człowiek nie musiał się już martwić ile mu zostało do końca życia.
Film jest cudowny. Dla mnie bardzo się spodobał. Na początku pomyślałam, że fajnie by było gdyby w prawdziwym świecie życie byłoby by na czas, lecz później zrozumiałam, że fajnie jest tylko wtedy, gdy ma się dużo kasy, w przypadku filmu trzeba mieć dużo czasu w zanadrzu. Przyznam, że dużo filmu minęło puki zrozumiałam jak działają te zegarki na rękach ;P A po za tym jeszcze raz powiem, że film jest świetny i na 100% polecam go obejrzeć.
Od 1 do 10
To logiczne, że dam 10!!!
Koniecznie muszę obejrzeć ! Świetnie to napisałaś :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i będę wpadać tu częściej !
http://zaczytanaaax.blogspot.com/
kiedyś może się skuszę i obejrzę jak znajdę chwilę czasu:)
OdpowiedzUsuńWidziałam film w kinie dawno temu. Faktycznie cudny, może go kiedyś sama zrecenzuję, jeden z lepszych nowych produkcji. Jeżeli lubisz sci-fi to zapraszam do siebie. A jeżeli chodzi o recenzję (o ile jest to recenzja, bo formą to jej nie przypomina) to strasznie krótka i okrojona. Brak opisów najważniejszych elementów. Raczej nie odczułam, że jest to film warty obejrzenia. Pisz trochę więcej opisów filmu np. walki, przekazu, efektów specjalnych, kostiumach, obsadzie itd. Wtedy przybliżysz czytelnikom zarys tego filmu. To, że napiszesz, że ci się podobał jeszcze nikogo nie zachęci. Ocena jest twoją subiektywną opinią, to czytelnik po opisie powinien zdecydować czy warto go obejrzeć.
OdpowiedzUsuńEh... tak to właśnie ja walę prosto z mostu i wiem, że mogę tym zrazić do siebie innych blogerów. Niestety nie umiem inaczej. Tak więc mam nadzieję, że nie weźmiesz mnie za hejtera czy coś. Po prostu piszę co uważam.
Pozdro.
http://dziennikidestiny.blogspot.com/
Nie miałam okazji go oberzeć, ale po Twojej recenzji myślę, że wiem co obejrzę jutro wieczorem z chłopakiem :)
OdpowiedzUsuńtry-to-touch-the-clouds.blogspot.com
Oglądałam, jednak powiem, że mnie nie zachwycił, aczkolwiek nie jest zły ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. MÓJ BLOG - KLIIK
oglądałam , film jak dla mnie genialny, bardzo mi się podobał ;) http://creamshine.blogspot.com
OdpowiedzUsuń